blog
Nieustanne dążenie do doskonalenia. Stawianie na sprawną komunikację. Koncentracja na człowieku. Taki właśnie jest Tomasz. Jako kierownik produkcji w naszym oddziale w Niemodlinie współtworzy nową jakość dla naszych ludzi i procesów produkcyjnych.
W jaki sposób trafiłeś do Smulders?
„Tu musimy się cofnąć w czasie o 10 lat. Po ukończeniu szkoły zacząłem pracę w Spomaszu, jednocześnie podejmując studia na kierunku zarządzania produkcją. Nie miałem doświadczenia u wcześniejszych pracodawców, ale moje wykształcenie doskonale wpisywało się w środowisko produkcji. W ten sposób zacząłem pracę jako pracownik ds. przygotowania produkcji.”
Jak przebiegały Twoje pierwsze lata kariery?
„Od początku czułem się tu dobrze. Moi przełożeni i współpracownicy bardzo mnie wspierali, a przy tym dużo się od nich nauczyłem. To bardzo specyficzny biznes, który wymaga nieustannego znajdowania rozwiązań. Tutaj człowiek uczy się całe życie. Miałem 24 lata, gdy zostałem mistrzem produkcji. To było spore wyzwanie, ale udało się dzięki ludziom, którzy mnie otaczali.”
Czym dzisiaj się zajmujesz?
„W marcu 2020 przeprowadziliśmy się do nowej siedziby w Niemodlinie. W międzyczasie awansowałem ze stanowiska mistrza na kierownika produkcji. 110-osobowa załoga działu produkcji jest w pełni przygotowana do projektu Dogger Bank.”
Jak oceniasz swoją obecną pracę?
„Współpraca z zespołem pełnych zapału pracowników. Każdy z nich się liczy. Dzięki temu, że pełniłem różne funkcje wewnątrz firmy, wiem, jak ważne jest każde ogniwo oraz jakie są potrzeby pracowników. Mam przełożonych, którzy dają świetny przykład. Jestem otoczony wspaniałymi ludźmi.”
Jaki jest Twój największy talent?
„Słyszę od innych i sam czuję, że dobrze wychodzi mi zarządzanie ludźmi. Pracownicy to nie maszyny. Trzeba ich prowadzić, inspirować i traktować z szacunkiem. Wiele zależy od nastawienia, jednak dzięki odpowiedniej motywacji można ich wiele nauczyć. Weźmy na przykład bezpieczeństwo. Zawsze powtarzam, że poza pracą czeka na nas w domu rodzina. Chcę, aby każdy codziennie wracał do domu bezpiecznie, czyli z „kompletem” wszystkich palców. 😊
Z jakimi wyzwaniami musisz się mierzyć?
„Znów wracamy do kwestii personalnych. Niekiedy projekty wymagają dodatkowych rąk do pracy, a znalezienie dodatkowych pracowników nie zawsze jest proste. Materiały, terminy i ludzie… Gdy te elementy są w stanie równowagi, damy radę ze wszystkim. Muszę przyznać, że mam cudowny zespół, w którym elastycznie podchodzimy do kwestii problematycznych. Zawsze udaje nam się znaleźć rozwiązanie. To dlatego, że jesteśmy dobrze zorganizowani pod względem zakresu odpowiedzialności dla każdego projektu, a poza tym bardzo dużo rozmawiamy.”
Jakie są Twoje ambicje na przyszłość?
„Kontynuować moją misję jako kierownik produkcji. Zgodnie ze standardami firmy zawsze dążę do doskonalenia i optymalizacji komunikacji. Niezależnie od tego, czy chodzi o przemysł wiatrowy czy budowę mostów, zawsze utrzymujemy swoją dynamikę. Czekamy na wielkie projekty. Uwielbiam niespodzianki i razem z zespołem pragnę przyczyniać się do sukcesu firmy Smulders.”
Jakieś wskazówki dla innych początkujących, którzy chcą zacząć przygodę z firmą Smulders?
„Nie wahajcie się. Czeka na Was masa możliwości. Gdy sam zaczynałem, też nie miałem doświadczenia, ale dzięki zaangażowaniu, specjalistycznym szkoleniom i odpowiedniemu otoczeniu udało mi się awansować na kierownika produkcji, którym jestem do dzisiaj. W firmie Smulders jest w czym wybierać: nie musisz pracować w magazynie ani przy produkcji elementów stalowych. Również w innych działach czeka na Ciebie szereg możliwości. Po prostu uwierz w siebie i działaj.”
Work hard, play hard – masz jeszcze czas na coś innego?
„Gdy jestem w domu, chcę spędzać czas z moją żoną i dwójką dzieci. Mam sześcioletniego syna Szymona i sześciomiesięczną córkę Blankę. Wiele zawdzięczam mojej żonie. Dzięki niej mogę rozwijać swoją karierę. Pozostały wolny czas poświęcam piłce nożnej. Razem z synem gramy, a cała rodzina kibicuje.
To słychać: Tomasz jest spełnionym człowiekiem. Zarówno jako kierownik produkcji, jak i kierownik personalny. Zarządzanie produkcją i motywowanie pracowników – to wychodzi mu najlepiej.
